W nawale newsów i komentarzy "kampanijnych" po cichu przemknęła najważniejsza, wydaje się, wiadomość miesiąca. Najważniejsza, bo stanowiąca najlepszy dowód na to, że selekcja negatywna wciąż sobie spokojnie działa. Oddajmy głos agencji PAP:
Zatrzymane przez celników falsyfikaty dzieł Henri'ego Matisse'a i Marca Chagalla próbowano wysłać pocztą z Polski do Norwegii i Australii. Fałszerzom grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Celnicy ewidentnie na sztuce się nie znali (rozpoznają jedynie autentyczność dyskretnie wsuwanych im do kieszeni banknotów), zasięgnęli więc opinii Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków:
O tym, że obrazy nie są oryginałami, orzekli biegli z biura Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Warszawie. W ich opinii technika malarska, kompozycja i napisy wskazują, że obrazy podpisane nazwiskami dwóch wybitnych twórców nie zostały przez nich namalowane.
Uff, nie zaistniał więc problem przemytu dzieł sztuki, ale niestety pozostał inny ...
Podrabianie zabytków w celu użycia go w obrocie zabytkami jest zabronione zgodnie z ustawą o ochronie i opiece nad zabytkami. Grozi za to grzywna albo kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do dwóch lat.
No, ale właśnie - czy jakby dzieci namalowały standardowe dziecięce badziewie, podpisały Matisse i wysłały pocztą do cioci w Australii, to czy komuś zapaliłaby się czerwona lampka? A jak babcia po osiedlowym kursie malarstwa naskrobałaby na płótnie kolorystycznie wypalające oczy z gałkami bohomazy, zapakowała w szary papier i wysłała do wnuczka w Norwegii?
Nie. Problem zaistniał tylko dlatego, że obrazy były namalowane DOBRZE. Można nawet podejrzewać, że WYBITNIE. A co robimy z wybitnymi w XXI wieku, czasie gospodarki opartej na wiedzy, kapitału ludzkiego i zagrożenia studiującym w Stanach na najlepszych uczelniach miliardem Chińczyków? ...
... ano bierzemy młotek i wyrównujemy do reszty.
Co więcej - dowalimy im sprawę karną, bo przecież nie może być tak, że jakiś Australijczyk kupi fałszywy obraz, a zarobione w ten sposób australijskie dolary wybitni fałszerze zaimportują,
